W tym poście przedstawiam filmy o fajerwerkach, które były u mnie o północy (wiem jakość fatalna, ale kręciłam to jak wszystko inne telefonem z dziadowskim aparatem), a właściwiej to kręciłyśmy, bo kręciłam z Aureliuszem, ale już nie pamiętam który film był czyj ;)
A więc papatki i do następnego posta - wyników konkursu zdjęcie roku!
Wasza ratilcia <3
Czemu ja na to nie wpadłam. Ja próbowałam zrobić zdjęcie
OdpowiedzUsuńJa na początku też :d
OdpowiedzUsuń